Odszukuję na fotografiach znaku
przebłysku w oku
że to już
Nie ma jednak zapowiedzi
katastrofy
tylko dwie pary powiek przymknięte
pod niewygodnym słońcem
pod nie swoim niebem
Odszukuję na fotografiach znaku
przebłysku w oku
że to już
Nie ma jednak zapowiedzi
katastrofy
tylko dwie pary powiek przymknięte
pod niewygodnym słońcem
pod nie swoim niebem
bardzo dobre te Twoje wiersze
Bardzo mi miło!