Jest ciemno
wszystkie wiersze zakazane
wykrwawiają się po za szufladę
Ja w plamie krwi zwężam swój
pas skórzany o jedno oczko
biodra są kościste a dłonie
nawet nie drgną
Mogę do Pani mówić brzydko
jeśli Pani pozwoli
oboje znamy hasło bezpieczeństwa:
samotność