De profundis. Nie wszystko jest takim, jakie chcialabym, by było. Ale nie musi. Tyle wystarczy. Tyle wystarczy, by wypluć ten wilgotny, słony kawałek mięsa z płuc. Tyle wystarczy by splunąć i wziąć głębszy odddech. Zanim znów się zanurzę. Reposted from hormeza